O TYCH CO BYLI I O TYM CO BYŁO...


Kim jesteśmy?

          Jesteśmy pasjonatami genealogii i historii Ziemi Kujawskiej. Swym działaniem zrzeszamy wszystkich zainteresowanych, genealogów, historyków, regionalistów i rodzimych kujawiaków, którym nie obojętna jest przeszłość ojczystego regionu i pochodzenie przodków.

 

Działamy w obrębie pięciu powiatów, inowrocławskiego, mogileńskiego, żnińskiego, radziejowskiego i aleksandrowskiego.

 

Stoimy na straży zachowania pamięci o historii regionalnej, zajmujemy się inwentaryzacją kujawskich nekropolii oraz wspieramy indeksację i digitalizację zasobów archiwalnych terenów Kujaw centralnych i zachodnich.

 

Odtwarzamy i upamiętniamy te fakty z przeszłości Kujaw, które nierzadko nie znalazły poparcia w regionalnych publikacjach. Walczymy o upamiętnienie dawnych miejsc kultu, zabytków i zasłużonych obywateli tych terenów.

 

Wspieramy genealogów amatorów, pomagamy im odtworzyć historię swych rodzin, pomagamy w tłumaczeniach z języków obcych (język niemiecki, łacina), używanych na naszym terenie na przestrzeni wieków.

 

Ponadto, w ramach wymiany doświadczeń, administrujemy grupę "Miłośnicy genealogii i historii Ziemi Kujawskiej" na portalu społecznościowym - Facebook, na który serdecznie zapraszamy!

 

 

 

 

Anna Wiśniewska

Kamil Jankowski



Uczniowie "Kaspra". Fotografia ze zbiorów genealoga Tomasza Wasilewskiego.


Czyje ciała spoczywają na dawnym przykościelnym cmentarzu INMP?



 

 

 

 

 

 

Moja Inwokacja

 

 

 

Pradziadkowie moi! Co po Was „się ostało”?

 

Pożółkłe zdjęcie, które cudem ocalało.

 

Gliniane skorupy w ogrodzie wykopane.

 

Miejsce spoczynku na cmentarzu zapomniane.

 

 

 

Brak tytułów szlacheckich, majątku, klejnotów.

 

W izbie pamięci kilka drewnianych przedmiotów.

 

Zapis w obcym języku w metryce widnieje.

 

Pogmatwana historia, trudne losów dzieje...

 

 

 

Zostały słowa modlitwy i pieśni ludowe.

 

Dni poświęcone Bogu, święta narodowe.

 

Wieszczów strofy krzepiące, niosące pociechę.

 

Ksiąg rymy składne, które trafiły pod strzechę.

 

 

 

Szacunek dla pracy i miłość do ojczyzny.

 

Przywiązanie do tradycji i ojcowizny.

 

Aż tyle zostało! Lecz to chyba nie wszystko?

 

Mam przecież noszone od pokoleń nazwisko.

 

 

 

                                                     

 

                                                       Józef Matyskieła